2008
XXXII Rajd Wisła
Zapamiętamy go zapewe bardzo długo to pierwszy dla nas rajd tej rangi , było naprawde świetnie, wędrówka, zabawa(statki zrobiły furorę), poznawanie innych środowisk wędrowiczych, iiiiii..... to co nas najbrdziej zaskoczyło to ...wygrana na trasie V wędrowniczej , Puchar Prezydenta Miasta Płocka przyjechał z nami do Kutna.
Szlakiem Orlich Gniazd 25.06-04.07.2008
25 czerwca w nocy rozpoczęła się kolejna przygoda "Desperado". Wyjazd nocnym pociągiem do Krakowa aby już o świcie po zwiedzeniu królewskiego miasta wyruszyć na Szlak Orlich Gniazd . Nasz cel Częstochowa , po drodze 12 "Orlich Gniazd" niesamowite widoki Jury i wszechobecne skałki.10 dni wędrówki i niezapomnianej przygody po przejściu ok 160 km osiągnęliśmy zamierzony cel.
2009
2 OBÓZ WĘDROWNY 9 KDW DESPERADO SUWALSZCZYZNA 2009
W dniach 29.07.2009 do 06.08. 2009 odbył się II obóz wędrowny 9KDW Desperado. Tym razem postanowiliśmy zobaczyć Suwalszczyznę , do Suwałk dojechaliśmy pociągiem dalej do Przerośla PKS-em . Z Przerośla mogliśmy już liczyć tylko na własne nogi. Pierwszy nocleg pod wspaniałymi mostami w Stańczykach nad krystalicznie czystym jeziorem. Dalej było już tylko piękniej nasza wędrówka wiodła przez urokliwą Puszczę Romincką do Wiżajn przy okazji wędrówki wokół jeziora Wiżajny wstąpiliśmy na chwilę na Litwę
Następnym etapem wędrówki były Góry Sudawskie ze swoimi pól dzikimi szlakami a celem Rutka Tartak . Tu pierwszy raz noc przy ognisku z gitarami prawie do rana. Następny dzień spędziliśmy na wędrówce do Smolnik a obóz rozbijamy nad J. Czarnym . Przy naszym ognisku gromadzą się chyba wszyscy mieszczańscy pola namiotowego znowu Śpiewamy do rana, to był 1 sierpnia minutą ciszy uczciliśmy pamięć Powstańców Warszawy, dla nich tez były nasze piosenki. Następny dzień kolejne wrażenia, ścieżka dydaktyczna wokół jeziora Jaczno, góra Cisowa, Góra Zalewki, Góra Tabaczyna po powrocie do obozu rejs łódeczka po jeziorach Czarnym i Białym . Dalsza wędrówka zawiodła nas nad najgłębsze polskie jezioro Hańcze. Krystalicznie czysta woda i wcale nie taka zimna. Następnie ruszyliśmy stronę Jeziora Szurpiłły po drodze wdrapaliśmy się na Górę Zamkową, Górę Kościelna oraz Górę Cmentarną . Ostatni etap wędrówki wiódł do Jeleniewa dalej już PKS do Suwałk i PKP do Kutna